Wydarzenia, plenery, wystawy
2012
Będzie to również i premiera kilku moich nowych prac, pokazujących te miejsca trochę inaczej …
„Inspiracje i Fascynacje”
a może odwrotnie :
„Fascynacje i Inspiracje” …
Czasem błysk światła sprawia, że zatrzymujemy się nagle zwracamy swoją uwagę na miejsca dobrze nam już znane i pojawia się ochota, by je utrwalić w ich nowym obliczu.
Bywa też i inaczej ,
że zainspiruje jakiś temat , zagadnienie i wtedy rozpoczyna się nieustanna droga poszukiwań.
Moją główną inspiracją jest stara drewniana architektura, stare drewno, przyroda …
Stare cerkwie w Bałuciance i Daliowej dojrzewały w mojej pamięci przez wiele lat i to one zapoczątkowały cykl małych akwarel.
Jest to też pragnienie, by czasem może niezbyt wiernie odtworzyć wygląd, architekturę , a bardziej utrwalić owo wrażenie, jakie odczuwa się patrząc na nie.
Największym źródłem fascynacji jest dla mnie głównie światło i mrok.
To one najbardziej zwracają moją uwagę i sprawiły, że ostatnio zaczarowało mnie technika witrażu.
Obrazy malowane szkłem najlepiej oddają niepowtarzalność chwili i żyją dalej własnym życiem.
Anioły namalowane na szkle były tylko namiastką do wspaniałej przygody w technice magicznych witraży, gdzie każdy kawałek szkła odkrywa swoje tajemnice z każdym promieniem światła.
Zapraszam do tej mojej magicznej krainy
———————————————————————————-
6 maja, 2012
Udział w wystawie RSTK „Grupa na zamku” zorganizowanej w zamkowej wieży
podczas III Jarmarku Kasztelańskiego na zamku w Oświęcimiu
Marzec 2012
Udział w poplenerowej wystawie RSTK „Grupa na Zamku” w OCK w Oświęcimiu
Luty 2012
Prezentacja dorobku RSTK „Grupa na Zamku” w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Oświęcimiu
2011
wrzesień 2011 – poplenerowa wystawa RSTK „Grupa na Zamku” , wernisaż w Domu Kultury w Brzeszczach
lato 2011
„przelotny” udział w plenerze malarskim w Grodzisku k.Zatora zaowocował mnóstwem nowych materiałów i nowymi obrazami.
czerwiec 2011
Zaproszenie do udziału w Klubie Pasjonata w wieczorze pod hasłem „Kobieta potrafi” w miejscowej bibliotece.
Wespół z innymi, wielkimi artystkami mogłam opowiedzieć o własnych pasjach.
maj-czerwiec 2011
Udział w wystawie członków RSTK „Grupa na Zamku” poświęconej osobie Jana Pawła II.
Wystawę można było zobaczyć w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego w Oświęcimiu, oraz w Bibliotece w Osieku.
styczeń 2011
W styczniu 2011 zostałam przyjęta ciepło i serdecznie do grupy twórców zrzeszonych w RSTK „Grupa na Zamku” w Oświęcimiu.
Oświęcim, to miasto, w którym spędziłam kawałek życia – więc tym bardziej cieszę się…
—————————————-
2010
13 listopada 2010 – udział w pokonkursowej wystawie „Kim są anioły” organizowanej przez MOK w Nowym Targu.
_____________________________________________________________________
-
- 10 listopada 2010 – udział w poplenerowej wystawie w CKSiT w Kalwarii Zebrzydowskiej.
III plener malarski im.F. Suknarowskiego był dla mnie pierwszym i cieszę się, że mogłam w nim uczestniczyc.
Powstało nie tylko sporo rysunków, akwarele obrazy olejne – ale i fotografii.
To pewnie nie koniec, bo do zebranego materiału mam jeszcze zamiar powrócić.
Na wystawie znalazła się akwarela, 2 oleje i fotki.
_Wiecej: _______________________________________________________________
2008-2009
-
- Część prac wystawiana była w „Galerii pod klasztorem”,
w stylowych piwnicach pod klasztorem o. Franciszkanów,
jako mały fragment dużych wystaw tematycznych.
Surowy wystrój i ciepłe światło dodają ekspozycjom niepowtarzalnego uroku.
Staram się dokumentować te małe „wystawki”,
gdyż w tej niepowtarzalnej scenerii prezentowane obrazy
wyglądają zupełnie inaczej.
-
- Wszystko zaczęło się od wystawy „Twórczość kobiet” w marcu 2008r.
*
***
*
Potem wystąpiły konie…,
w tym jeden, baaaardzo stary obraz olejny z lat studenckich…
*
-
- W czerwcu 2008 powiało wiatrem w żagle.
W związku z wystawą o tematyce marynistycznej powstał cykl żaglowców i obrazów związanych z morzem.
-
- Grudzień – to okres przygotowań do świąt.
A jak święta – to i pora na szopki…
Wszystkie szopki prezentowały się wspaniale. Trudno więc nie pokazać kilku fotografii z tej wystawy.
Nasza stara szopka, tworzona rękami całej rodziny, przeszła gruntowną odnowę za sprawą mchu i szyszek, co nadało jej zupełnie nowy klimat. To była czysta improwizacja…
-
- ROK 2009